sobota, 18 maja 2013

2-Zayn

Dodaje imagin z Zaynem. Wieczorem lub jutro wstawie drugąm cześć Wszystkich. no to ja Zycze miłeko pisanie i prosze o komentowanie.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

                                   Imagin z Zaynem

I jak co ranek obudził mnie dzwonek piosenki ,,More than this'' lecącej z mojej komórki. To pewnie Zayn pomyślałam , spojrzałam na ekran telefonu i miałam racje. Nacisnęłam zielony guzik i przyłożyłam telefon do ucha.

-Hallo.

-O w koncu odebrałaś. Co tak długo?

-Jak zawsze mnie obudziłeś!.

-Ja nigdy ci nie obudziłem. -Powiedział z sarkazmem

-Tak ty nigdy. O której będziesz?

-A o której mogę być (T.I)?

-Okej to będę za 40 minut. -Odpowiedział nie pytając mnie o zgodę po czym się rozłączył.

Z Zaynem jesteśmy przyjaciółmi od piaskownicy to jest już około 17 lat. Ja ja go kocham prawie od początku. Ale on na pewno nic do mnie nie czuje bo spotyka się z Perry której wręcz nie cierpię. Wstałam i ruszyłam w stronę łazienki. Ubrałam na siebie  szorty , bluzkę bez z krótkim rękawku , glany a włosy upięłam w kucyka. Nie miałam zamiaru się malować , bo Zayn mówił , że jeszcze lepiej bez makijażu niż w nim. Musnęłam tylko usta pomatką. Zeszłam na dół po schodach do kuchni bo wiedziałam , że Zayn będzie głodny , więc postanowiłaś zrobić naleśniki. Po dziesięciu minutach chłopak wtargnął do domu bez pukania i uwalił się na kanapie , usiadłam koło niego a talerz z naleśnikami położyłam na stole .Zayn od razu wziął jednego i zrobił dużego kęsa. Dałaś mu buziaka w policzek , chłopak odłożył na leśnika i rzucił się na mnie i zaczął mnie łaskotać gdzie popadnie. Próbowałam się bronić ale przyjaciel był silniejszy. Po jakiś 10 minutach Zayn przestał wyciągnął telefon z kieszeni i spojrzał na wyświetlacz.

-Perry dzwoni muszę odebrać.

-Jasne idź przeciesz to twoja dziewczyna.!

-Dzięki będę w łazience.

Z łazienki usłyszałam znany mi głosy który się pytał.

-Czy Perry by mogła do ciebie przyjść??!!

-Dobra niech przyjdzie.

Zayn wyszedł z łazienki wsadził telefon do kieszeni spodni i usiadł mi na kolanach , ja od razu go wyrzuciłam go na ziemie. mój przyjaciel mówił o tym że jego dziewczyna ma mu coś ważnego do powiedzenia. My jeszcze rozmawialiśmy i śmialiśmy się czekając na nią. Po jakiejś chwili do drzwi zadzwonił dzwonek i Zayn poszedł odtworzyć. Przyitali sie namietnym pocałunkiem. Perry przerwałe te cisze muwiąc.

-O (T.I) nie wiedziałam że będziesz?

-Przeciesz to mój dom? -Powiedziałam z sarkazmem.

-A no racja.

Cały czas trzymając chłopaka za rękę zaczęła go nachalnie całować. Było widać że chłopak próbuję się oderwać i nie ma dostępu do tleny. Perry zaczęła coś szeptać do ucha a Zayn poprosił mnie o to czy bym mogła na chwile pójść do innego pokoju z grzeczności i z uwagi na przyjaciela zgodziłam się. Wyszłam z pokoju lecz zaczęłam podsłuchiwać ich rozmowę.

-No Perry o jaką rozmowę ci chodziło że wygoniłaś (T.I)?

-Zayn j cie zdradziłam rozumiesz!!!

-Co jak mogłaś!

-Chyba wiesz że cie nie kochałam , bo byłam z tobą tylko dla pieniendzy.

-Myślałem że mnie kochasz?

-No to jak widać się myliłeś! Żadna dziewczyna nie będzie z tobą dla miłości bo ty jesteś sławny.!

-Wyjdź stąd proszę wyjdź. -Nie mogłam tego wytrzymać i musiałam się wtroncić.

Zayn podszedł do mnie i mocno przytulił ja odpowiedziałam tym samym. Po chwili miałam już mokre ramie. I musiałam się odsunąć od chłopaka.

-O co chodzi (T.I)?

-Zayn ja tak dalej nie mogę!

-Czego nie możesz?

-Nie rozumiesz mojego zachowania jak widziałam Perry?

-No zachowywałaś się dziwnie myślałem , że jej po prostu nie lubisz.

-No to się myliłeś ja żadnej nie lubiłam!

-Ale czemu?

-No kurwa!!! Zayn zrozum ja cie kocham od początku naszej przyjani. Dla tego żadnej twojej dziewczyny nie akceptowałam.

-Ale (T.I) -Nie pozwoliłam mu dokończyć

-Zayn ja nie kocham cie jak brata tylko jako chłopaka. Jak patrzyłam jaki byłeś z tymi dziewczynami szczęśliwy nie chciałam psuć twoich zwiąsków. Myślałam na samym początku , że to tylko moje zauroczenie ale nie to miłość i to bardzo mocna. Ja najbardziej cierpiałam jak się z nimi całowałeś. -Gdy to mówiłam płakałam już zbyt  mocno.

Zayn nic nie powiedział tylko zbliżył się do mnie i złączył nasze wargi w pocałunku. To zrozumiałam jak potwierdzenie , że on też mnie kocha.

*********

Jesteśmy razem szczęśliwi już 3 lata i zapowiada się na coś więcej Zayn chce mnie prosić o rękę a skąd ja to wiem od chłopaków wygadali się pod moim naciskiem. Ja też mam niespodziankę dla Zayna jestem w ciąży , pierwszy miesiąc. Kocham go zbyt mocną by odmówić zaręczyn  Będzie morze jeszcze jeden osobnik w rodzinie na razie muszę mu powiedzieć o trzecim.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Zayn jest mojim ulubiencem więc będzie dużo o nim imaginów. ieczorem pojawi się druga cześć wszystkich. A ja was zapraszam do komentowania. Dziekuje że tu jesteście i czytacie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz