środa, 3 lipca 2013

Powrót (R) Zayn -9

Po długiej przerwie w czasie której nie dodawałam imagina mam dla was takiego jednego .Nie było żadnych propozycji więc dodam z Zayne'm.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

                                                           Zayn


 Mówią, że nic nie jest w stanie zmienić człowieka...a jednak. 
Miłość i osoba,
 którą kochamy jest w stanie zmienić nie tylko nas, 
ale i całe nasze życie.
 Tak było z [T.I]. Dziewczynie,
 o której wszyscy źle myśleli i nie dawali już szans na zmianę.
 Dziwka, narkomanka,
 suka- tak nazywali ją ludzie.
 Ale w tym wszystkim było dużo prawdy.
 Otóż [T.I] uchodziła za najładniejszą i najbardziej pożądaną dziewczynę w mieście.
 Nie było chłopaka, mężczyzny, 
który by się na nią nie obejrzał,
 który by do niej nie zagadał.
 A ona to wykorzystywała.
 Puszczała się na prawo i lewo,
 chodziła na imprezy,
 brała używki, narkotyki,
 paliła zioło, papierosy
. Z dnia na dzień spadała coraz niżej,
 aż w końcu sięgnęła dna.
 Matka nie mogła już tego znosić,
 dlatego wyrzuciła dziewczynę z domu.
 Ona nie miała gdzie zamieszkać.
 Rodzina się od niej odwróciła,
 normalni przyjaciele,
 których kiedyś miała także. 
Aby jakoś zarobić na życie,
 a właściwie na narkotyki i inne używki tego typu postanowiła zatrudnić się u swojego kolegi, 
który miał agencję towarzyską.
 On zgodził się pod jednym warunkiem.
 Co noc będzie do niego przychodziła i to z nim ją spędzała,
 a dniami pracowała.
 Taki był układ, na który [ T.I ] zgodziła się bez problemu. 
Tak jak się umawiali,
 noce były tylko jego i jej,
a dniami przyjmowała klientów,
 których swoją drogą było bardzo dużo.
 Prawdę mówiąc [T.I] miała największe branie i to u niej w pokoju było najwięcej alfonsów.
 Zazwyczaj byli to bogaci mężczyźni,
 którzy zostawiali ogromne napiwki,
 ale tego dnia ku zdziwieniu dziewczyny,
 przyszedł całkiem młody i przystojny chłopak. 
Był bardzo dobrze zbudowany, 
jego oczy były brązowe,
 a włosy idealnie ułożone.
 Z uśmiechem na twarzy wszedł do jej pokoju.
 Na łóżku ujrzał śliczną młodą dziewczynę,
 a nie dziwkę,
 która była najlepsza w burdelu.
 Chłopak doznał dziwnego uczucia...Uczucie, 
które kazało mu zabrać stąd ową kobietę i rozkochać w sobie do szaleństwa.
 Nie przeszkadzało mu to
, że jest prostytutką,
 która sprzedawała się po kilkanaście razy dziennie.
 Chciał ją zabrać i sprawić,
 by już nigdy tego nie robiła. 
By już na zawsze przy nim była,
 by nazywała się panią Malik i by urodziła mu mnóstwo dzieci,
 które razem będą kochać i wychowywać. 
ZAKOCHAŁ SIĘ.!! 
Zakochał od pierwszego wejrzenia.
 Wcześniej nie wierzył, że taka miłość w ogóle istnieje
. Myślał, że to tylko wymysł ludzi, a jednak... Mylił się.
 Coś w sercu podpowiedziało mu, 
że dziewczyna czuję do niego to samo...To była prawda.
 Bez słów podszedł do niej,
 złapał ją za rękę i w tym co była ubrana,
 wyprowadził z burdelu i doprowadził do tego,
 by już nigdy tam nie wróciła.
 Zamieszkała u niego, a ich miłość z dnia na dzień kwitła. 
[ T.I ] zmieniła się. Zmieniła dzięki Zayn'owi.
 Chłopakowi, który ją ocalił. 
To jemu wszystko zawdzięcza.
 A teraz... są szczęśliwymi rodzicami dwójki wspaniałych dzieciaków,
 których kochają całym sercem.
 Jedna wielka szczęśliwa rodzina.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~BJulia

2 komentarze:

  1. Pisz dalej. Masz wielki talent :) Imagin cudo

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny pisz więcej takich siostro ;)
    ~ Potato
    Zapraszam na funpage na fb
    https://www.facebook.com/pages/One-Direction-moimi-Kevinami-/186836668130566

    OdpowiedzUsuń